Stara Osada Młynarska Boroniówka. Niezwykła atrakcja w Ojcowskim Parku Narodowym
Boroniówka to bardzo fajna i niecodzienna atrakcja w Ojcowskim PN. Zupełnie inna niż zamki o średniowiecznych korzeniach, mroczne i wilgotne jaskinie czy też sterczące dumnie skalne ostańce. A jednak jest z Doliną Prądnika ściśle związana, reprezentuje jej dziedzictwo i jest prawdziwą perełką.
-
- jak działa tartak
- jak koło wodne napędza urządzenia
- jak przez wieki robiono mąkę
- jak bardzo się to różni od dzisiejszych zakładów wielkoprzemysłowych.
Ojcowski Park Narodowy
Ojcowski Park Narodowy (OPN) jest najmniejszym parkiem narodowym w Polsce. Jednak „najmniejszy” wcale nie oznacza „pozbawiony atrakcji”. Wręcz przeciwnie – swoimi atrakcjami mógłby obdzielić kilka znacznie większych obszarów chronionych. Być może właśnie z tego powodu należy on do grupy najchętniej odwiedzanych parków narodowych w Polsce. To prawdziwa perła Małopolski, oaza spokoju i zieleni niemal u bram Krakowa.
Atrakcje Ojcowskiego Parku Narodowego, nazywanego niegdyś „polską Szwajcarią”, są bardzo zróżnicowane. Znajdują się tu zamki o średniowiecznych korzeniach, tajemnicze jaskinie, niesamowite formacje skalne, muzeum, pustelnia, pozostałości grodzisk, restauracje. I mnóstwo dość łatwych szlaków spacerowych. Wśród tych atrakcji jest także Osada Młynarska Boroniówka. Miejsce zaskakujące, inne niż wszystkie. A jednak takich Boroniówek było niegdyś wiele w Dolinie Prądnika i przez wieki były one typowym elementem tutejszego krajobrazu.
Mapa Ojcowskiego Parku Narodowego
Poniżej znajduje się mapa Ojcowskiego Parku Narodowego z zaznaczoną Osadą Młynarską Boroniówka oraz innymi atrakcjami parku. Zamieszczone są na niej również szlaki biegnące przez park, a także parkingi. Więcej o parkowaniu (czasami to prawdziwe wyzwanie) w OPN przeczytasz tutaj.
Osada Młynarska Boroniówka
Siła wody w Dolinie Prądnika była wykorzystywana przez ludzi od średniowiecza. Wzdłuż wartkiego, bystrego strumienia przez wieki powstawały młyny, tartaki, olejarnie, prochownie i inne zakłady wykorzystujące do pracy energię wody i dobrodziejstwo koła młyńskiego. W XVIII w., w szczycie rozwoju przemysłu w dolinie, na ok. 34 km tej rzeki działało co najmniej 40 takich zakładów, a być może więcej. Oznacza to, że koło wodne na rzece znajdowało się co kilkaset metrów. Jedno za drugim.
Informacje podstawowe
Jednym z takich miejsc i zdecydowanie najlepiej zachowanym jest Boroniówka. Stara osada młynarska, a także funkcjonujący w niej tartak. Jej nazwa pochodzi od Boroniów, dawnych właścicieli zakładu. To wyjątkowo klimatyczne miejsce, które przed całkowitym zniszczeniem nie tak dawno uratowali nowi nabywcy, prawdziwi pasjonaci.
Historia młyna sięga XV w. Jego pierwszym właścicielem były klaryski z Grodziska. Choć siostry mieszkały już wówczas w Krakowie, okoliczne ziemi nadal należały do nich. W 1816 r. zakonnice przekazały młyn oraz tartak wodny w prywatne ręce.
Obecne zabudowania pochodzą z 1850 r. Co ciekawe, stare, liczące ponad 150 lat urządzenia napędzane kołem wodnym działają do dziś i są dla odwiedzających uruchamiane. Częściowo odrestaurowany, zadbany młyn jak dawniej mieli ziarno na kamieniach oraz przesiewa mąkę. W tartaku lecą wióry, choć dzisiaj już tylko na pokaz. Wyposażenie młyna i tartaku jest niezwykle cennym przykładem drewnianej architektury przemysłowej.
Płacąc za wejście, otrzymujesz w cenie biletu nie tylko możliwość zobaczenia pracujących urządzeń, ale także niezwykłą opowieść przewodnika o zabytkowym młynie i tartaku. Opowieść, która naprawdę przenosi w czasie. Młyn to również świetne miejsce dla dzieci, które mogą zobaczyć, jak działają dawne urządzenia. I szeroko otworzyć oczy ze zdziwienia. Skąd się bierze mąka? To nie ze sklepu?? Czasami nie 😱.
Po trwającym około 40 min zwiedzaniu warto zostać w Boroniówce nieco dłużej. Skusić się na małą słodkość (tak wiemy, cukier i kalorie, ale tutaj to się liczy inaczej) i kawę w tutejszej kawiarni. Można też kupić ekologiczną i świeżo zmieloną mąkę.
















