Zamek krzyżacki w Elblągu. Jak potężna twierdza legła w gruzach?
Niewiele osób zwiedzających Elbląg zdaje sobie sprawę z tego, że w odległej przeszłości w mieście stał potężny i niezwykle ważny zamek krzyżacki. Być może dlatego, że dzisiaj nie ma już po nim prawie żadnego śladu – twierdzę, cegła co cegle, rozebrali zbuntowani mieszczanie, po to, by Krzyżacy już nigdy nie powrócili do Elbląga.
Budowa zamku
Elbląska warownia była pierwszą i najważniejszą z twierdz wybudowanych przez Krzyżaków po zaproszeniu ich do Polski przez Konrada Mazowieckiego w 1226 r. Zakonnicy mieli krzewić (mieczem) chrześcijaństwo wśród plemion Prusów, z którymi nie mogli poradzić sobie polscy książęta. Zamek powstał w 1239 r. jako główna baza wypadowa rycerzy na tereny zamieszkałe przez pogan. Pierwsza warownia była drewniana i znajdowała się na terenie dzisiejszego dziedzińca Muzeum Archeologiczno-Historycznego. Istniała bardzo krótko, zaledwie kilka lat, gdyż zapewniała zbyt słabą ochronę wobec często buntujących się i najeżdżających Krzyżaków Prusów. Po kilku latach przystąpiono więc do budowy nowego, murowanego zamku. Wzniesiony kompleks był niezwykle imponujący, gdyż w zamierzeniu miał stać się główną siedzibą zakonu krzyżackiego. Na jego terenie zbudowano także potężny kościół św. Andrzeja przeznaczony tylko dla rycerzy. Przechowywano w nim relikwie Krzyża Świętego, które w 1232 r. wielki mistrz zakonu krzyżackiego Hermann von Salza otrzymał od rzymskiego cesarza Fryderyka II Hohenstaufa.
Zamek utracił swój status w 1309 r., gdy z Wenecji przeniesiono siedzibę wielkiego mistrza Krzyżaków do Malborka. Jednak nawet wówczas w Elblągu urzędowali wysocy rangą zakonnicy, a samo miasto pozostawało dla Krzyżaków niezwykle ważne ze względu na jego dostęp do morza.
Upadek twierdzy
Twierdza istniała jedynie do 1454 r. W tym roku zbuntowani mieszczanie wypędzili Krzyżaków z Elbląga i zburzyli ich zamek, by zakonnicy-rycerze nie mieli już do czego wracać (w tym samym roku podobny los spotkał zamki krzyżackie w Gdańsku i Toruniu). Zburzony został również kościół św. Andrzeja. Przechowywane w nim relikwie Krzyża Świętego i inne wyposażenie zostały przeniesione do kościoła św. Mikołaja i innych świątyń na terenie Elbląga. Samo miasto jego mieszkańcy oddali pod opiekę polskiemu królowi.
Skromne pozostałości
Dzisiaj po zamku krzyżackim pozostało bardzo niewiele śladów.
Jak mogła wyglądać twierdza w przeszłości, można się przekonać w Ratuszu Staromiejskim, gdzie obok makiety dawnego Elbląga znajduje się także makieta potężnego zamku krzyżackiego. Nie ma jednak pewności, że warownia wyglądała właśnie w ten sposób, nie zachował się bowiem żaden jej wizerunek.
Do dzisiaj przetrwały natomiast bardzo skromne pozostałości dawnego podzamcza: piwnice, mur południowy, fragmenty bramy Służebnej. Obecnie są one wkomponowane w budynek, w którym mieści się Muzeum Archeologiczno-Historyczne. Na dziedzińcu muzeum znajduje się również fragment 16-bocznej, granitowej kolumny, która pochodzi prawdopodobnie z dawnego zamku.
Przeszłość twierdzy jest ciągle badana. Prowadzone są prace geofizyczne, które mają ustalić czy, w którym miejscu i jakie szczątki dawnej krzyżackiej warowni nadal skrywają się pod ziemią. Pojawiają się również pomysły, by zamek odbudować, choć droga do tego jest z pewnością bardzo daleka, jeśli kiedyś taka decyzja miałaby zostać podjęta.