Dla ciekawskich

Wielkie Rody

Ordynacja Zamojska

Ordynacja była wyodrębnionym i niepodzielnym majątkiem, swoistym prywatnym państwem w państwie, dziedziczonym w całości przez najstarszego potomka z rodu. Należała do rodziny Zamoyskich i była jednym z największych majątków ziemskich Rzeczypospolitej

Ordynacja Zamojska, prywatne Państwo Zamojskie

Od samego początku istnienia Polski jej kolejni władcy, a także właściciele dużych dóbr ziemskich dobitnie przekonywali się, że posiadanie licznego potomstwa ma nie tylko zalety, ale również wady. Jedną z najważniejszych było rozdrobnienie majątku i władzy w chwili, gdy umierała głowa rodu i pozostawiała po sobie zbyt licznych spadkobierców.

Prędzej czy później pomiędzy spadkobiercami dochodziło do waśni, które kończyły się podziałem majątku, jego rozdrobnieniem, a co za tym idzie utratą pozycji ekonomicznej i społecznej całego rodu.

Problemy z podziałem majątku

Najbardziej znanym i dotkliwym przykładem podziału władzy i ziemi jest rozbicie dzielnicowe Polski wprowadzone przez Bolesława III Krzywoustego. Książę miał naprawdę dobre chęci, jego działanie miało zapobiec walkom wewnętrznym pomiędzy jego synami spadkobiercami. W ten sposób Krzywousty chciał, by synowie uniknęli jego własnego losu, gdyż sam zaciekle rywalizował ze swoim bratem Zbigniewem o tron. Podobno jednak „dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”…

W 1138 r., po śmierci Krzywoustego, w życie weszły postanowienia jego testamentu, który dzielił Polskę na siedem dzielnic. Efekt był daleki od zamierzeń władcy. Polska nie uniknęła bratobójczych walk i jako jednolite państwo zniknęła z map na niemal 200 lat. Synowie Krzywoustego i ich potomkowie zacięcie rywalizowali o dobra, zimie i władzę. Dopiero Władysław Łokietek stopniowo zjednoczył rozbity kraj i ponownie, w 1320 r., włożył na głowę koronę Polski.

Kilkaset lat później, w XVI w., w Polsce magnackiej istniało kilka rodów, które były znaczącymi posiadaczami ziemskimi, ich majątki nieustannie powiększały się, a pozycja rodziny rosła. Głowy tych rodów doskonale zdawały sobie sprawę, że jakikolwiek podział (rozdrobnienie) majątku pomiędzy synów spadkobierców będzie oznaczał utratę ich wpływów i pozycji. Dlatego narodził się pomysł ustanawiania ordynacji.

Idea ordynacji

Idea ordynacji nie powstała w Polsce. Z podobnymi problemami stykali się również arystokraci w Europie Zachodniej i to właśnie stamtąd przyszła koncepcja powoływania ordynacji, czyli ustalenia dziedziczenia w ściśle określony z góry sposób. Możliwość zakładania ordynacji jest również dobitnym wyrazem potęgi magnatów w Rzeczypospolitej, którzy kosztem władzy centralnej (królewskiej) wzmacniali swoje własne posiadłości i pozycję.

Ordynacja była wyodrębnionym, niepodzielnym i niezbywalnym majątkiem, dziedziczonym w całości przez najstarszego potomka z rodu (a nie dzielona pomiędzy wszystkich synów czy też przekazywana jako wiano córki). Oczywiście nie oznaczało to, że rodzeństwo ordynata było wydziedziczane. Przeciwnie, otrzymywali w ramach rekompensaty pałace i majątki niezbędne do życia na odpowiednim poziomie, zazwyczaj nie byli jednak ich pełnymi dysponentami.

Ordynacja powstawała poprzez wyłączenie ustalonego obszaru spod przepisów prawa i nadanie mu specjalnego statutu zatwierdzanego przez sejm. Sejm był także gwarantem niepodzielności i niezbywalności ordynacji. Jeśli kolejny ordynat chciał zmienić statut swojej ordynacji, musiał uzyskać zgodę sejmu, a o to nie było łatwo.

Ordynacja była nie tylko wyodrębnionym, niepodzielnym obszarem. Jej statut ustanawiał także jej administrację, miała własne sądy, które zastępowały sądy powszechne. Ordynaci byli też zobowiązani do utrzymywania i wystawiania wojska. Było to kosztowne, ale dodawało też prestiżu.

Ordynacja Zamojska

Ordynacja Zamojska była drugą, po Radziwiłłowskiej, ordynacją magnacką powołaną w Rzeczypospolitej. Została ustanowiona przez Jana Zamoyskiego i zatwierdzona przez sejm w 1589 r. Początkowo w jej skład weszły 2 miasta i 39 wsi skupionych wokół Zamościa. W ciągu kilku lat Zamoyski pozyskał kolejne tereny i także włączył je, za zgodą sejmu, do ordynacji. W chwili jego śmierci, w 1605 r., ordynacja miała obszar 371 tys. ha z 6 miastami i 149 wsiami. Dla porównania, 371 tysięcy ha to 3170 km2, czyli ponad 6 razy więcej niż współczesna powierzchnia Warszawy, znacznie więcej także niż powierzchnia całego państwa Luksemburg.

Nie były to jedyne dobra w posiadaniu Zamoyskich, ale te zostały wyodrębnione z ogólnego majątku i z nich utworzono ordynację. Poza ordynacją znalazły się włości w innych częściach kraju czy też wnoszone jako wiana przez małżonki kolejnych ordynatów.

Państwo Zamojskie, jak powszechnie ordynację nazywano, miało swoją „stolicę” w Zamościu, prywatnym, założonym przez Zamoyskich mieście twierdzy. W miejscowej kolegiacie każdy nowy ordynat uroczyście przysięgał na jej statut, każdy był także zatwierdzany przez króla.

Ordynacja Zamoyska od chwili swojego założenia borykała się z problemem spadkobierców. Jan Zamoyski, jej założyciel, miał tylko jednego syna, Tomasza, którego urodziła mu dopiero czwarta żona. Nie lepiej radził sobie Tomasz, który doczekał się także tylko jednego syna, Jana. Jan zaś, zwany Sobiepanem, męskiego potomka nie doczekał się wcale.

Wraz ze śmiercią Sobiepana wybuchł trwający ponad 10 lat spór o to, kto przejmie ordynację i cały jej ogromny majątek. Ostatecznie sejm przekazał ją w ręce bocznej linii Zamoyskich. Od tego czasu ordynacja pozostawała w rękach tej rodziny i rozwijała się – już nie terytorialnie, lecz gospodarczo, mimo kolejnych wojen i najazdów.

Ordynacja Zamojska przetrwała w swojej pierwotnej formie do końca I Rzeczypospolitej. Kryzys nadszedł wraz z I rozbiorem Polski. Wówczas tereny należące do ordynacji znalazły się po dwóch stronach granicy – w Królestwie Polskim i Cesarstwie Austriackim. Zamoyscy utrzymywali dobre stosunki z Austriakami, cesarz uznał odrębność prawną ordynacji. Jednocześnie zaczął wprowadzać swoje rządy na jej terenie, zwłaszcza w Zamościu. Za sprawą jego decyzji miasto stało się austriacką twierdzą, zlikwidowano w nim klasztory, rozwiązano Akademię Zamojską.

W 1812 r. siedzibą zarządu ordynacji stał się Zwierzyniec, a rezydencją Zamoyskich pałac w Klemensowie. Powodem tych przenosin były prowadzone negocjacje z władzami Księstwa Warszawskiego (Polska odzyskała wówczas chwilowo niezależność w czasie wojen napoleońskich) w sprawie sprzedaży Zamościa państwu. Do finalizacji tej transakcji doszło dopiero w 1821 r., gdy Polska była już częścią imperium rosyjskich carów. Zamość został sprzedany i przestał być miastem prywatnym.

W połowie XIX w. (przed uwłaszczeniem chłopów w 1864 r.) obszar ordynacji zajmował 373 tys. ha (czyli niemal dokładnie tyle, co w chwili jej ustanowienia) i był zamieszkany przez ponad 100 tysięcy osób. Na jej terenie było wówczas 9 miast, niemal 300 wsi, ponad 100 folwarków, 40 młynów, 15 browarów i gorzelni oraz inne zakłady. Reforma uwłaszczeniowa przeprowadzona w Królestwie Polskim w 1864 r. zmniejszyła powierzchnię ordynacji o połowę.

Największy majątek ziemski II Rzeczypospolitej

Mimo zawirowań wojennych na początku XX w. ordynacja ciągle była dobrze prosperującą organizacją. I tak właśnie należy ją w postrzegać – wówczas bardziej już jako przedsiębiorstwo czy nawet korporację z wieloma podległymi zakładami, niż, jak dawniej, jako rozległą feudalną własność ziemską. Ziemia nie miała już tak wielkiego znaczenia, choć w 1922 r. ordynacja obejmowała 190 tysięcy ha ziemi (grunty rolne i lasy) i była największym majątkiem ziemskim w II Rzeczypospolitej. W tym czasie XV ordynatem był Maurycy Klemens Zamoyski, Minister Spraw Zagranicznych RP a także kontrkandydat Gabriela Narutowicza w staraniach o urząd Prezydenta RP (przegrał walkę niewielką liczbą głosów).

W czasie II wojny światowej nadzór nad ordynacją sprawowali Niemcy. Usprawnili wiele procesów gospodarczych, ale jednocześnie prowadzili nadmierną eksploatację, zwłaszcza lasów. Na szczęście przed wycinką ocalono najbardziej wartościowe połacie leśne, na których później utworzono Roztoczański Park Narodowy.

Ordynacja de facto przestała istnieć w 1944 r., gdy jej ziemie rozparcelowano w ramach reformy rolnej, a należące do Zamoyskich lasy przejęło państwo. Formalnie ordynacja została zniesiona w 1945 r., a jej ostatnim, XVI ordynatem był Jan Tomasz Zamoyski (1912–2002, pochowany w rodowej krypcie w Zamościu).

Po kilkudziesięciu latach od zakończenia wojny historia, w pewnym sensie, zatoczyła koło. W latach 1990–1992 oraz 2002–2014 prezydentem Zamościa był Marcin Zamoyski, syn XVI ordynata.

Zakładając ordynację, Jan Zamoyski odniósł niewątpliwy sukces. Zgodnie z jego założeniami dzięki niepodzielności i niezbywalności majątek Zamoyskich przetrwał ponad 350 lat.

ZD mapa ordynacji zamojskiej

KOMENTARZE

Dodaj komentarz