Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach. W labiryncie podziemnych korytarzy.
W zabytkowej kopalni ołowiu i srebra, powstałej w XVIII w., udostępniono turystom część labiryntu podziemnych korytarzy. Wyprawa do tego świata obejmuje nie tylko spacer wyrobiskami, ale także przepływ łodzią fragmentu sztolni odwadniającej kopalnię.
Wbrew współczesnej nazwie w Zabytkowej Kopalni Srebra wydobywano nie srebro, lecz galenę, rudę, z której wytwarzano przede wszystkim ołów, a przy okazji tego procesu pozyskiwano także pewne ilości srebra.
Dzisiaj ten interesujący podziemny świat można zwiedzać z przewodnikiem, który nie tylko przybliża historię kopalni, ale snuje również fascynujące opowieści o trudnym i pełnym niebezpieczeństw życiu dawnych górników.
W 2017 r. Zabytkowa Kopalnia Srebra wraz ze Sztolnią Czarnego Pstrąga została wpisana na prestiżową listę światowego dziedzictwa UNESCO, na której znajdują się najcenniejsze zabytki z całego świata, w tym zaledwie kilkanaście obiektów z Polski.
-
- multimedialna ekspozycja oraz dawne narzędzia górników
- spacer podziemnymi korytarzami
- niepokojące odgłosy w kopalni
- podziemny rejs łodzią
- Skansen Maszyn Parowych
ZD
Multimedialne muzeum
Wyprawa do podziemnego świata poprzedzona jest wizytą w niewielkim multimedialnym muzeum. Czekając na przewodnika, w holu głównym kopalni warto zapoznać się z „osią czasu”, która krótko przedstawia historię górnictwa na terenie Tarnowskich Gór. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć ekspozycję muzeum i samą kopalnię. Zwiedzanie multimedialnej wystawy rozpoczyna się od obejrzenia filmu na temat Tarnowskich Gór. Po nim w towarzystwie przewodnika można zapoznać się z niewielką interesującą wystawą. Prezentuje ona plany kopalni, sztolni, narzędzia dawnych górników i sposoby odwadniania. Ciekawa jest górnicza toaleta – jakoś musiano sobie radzić w czasie wielogodzinnej szychty.
Zabytkowa Kopalnia Srebra i Sztolnia Czarnego Pstrąga to dwa różne obiekty, do których wejścia znajdują się w dwóch różnych miejscach na terenie Tarnowskich Gór. Zabytkowa Kopalnia Srebra zaprasza do odwiedzenia górniczych korytarzy, które są częścią dawnej kopalni Fryderyk, gdzie pozyskiwano rudę ołowiu i srebra.
Z kolei zwiedzanie Sztolni Czarnego Pstrąga polega na spływie łodzią podziemnym kanałem, który odprowadzał i nadal odprowadza wodę z kopalni ołowiu. Do obu obiektów trzeba kupić oddzielne bilety, choć kasy są wspólne. Są to jednak dwie oddzielne atrakcje.
Informacje podstawowe
Skansen Maszyn Parowych: bezpłatnie
Mapa
Poniżej znajduje się mapa Tarnowskich Gór z zaznaczoną Zabytkową Kopalnią Srebra. Zaznaczone są również na niej parkingi oraz inne pobliskie atrakcje.
Wyprawa do krainy Skarbka
Drugi etap wizyty to zjazd 40 m do podziemi dawnej kopalni i spacer jej autentycznymi korytarzami. Zjazd odbywa się szolą (górniczą windą) zainstalowaną w szybie Anioł. To część dawnej kopani Fryderyk. Pod ziemią, w labiryncie komór i korytarzy, jest zimno, ciasno, ciemno i mokro. Miejscami trzeba mocno się schylać, gdyż chodniki mają nie więcej niż 140 cm wysokości. Warunki są surowe, ale i tak znacznie lepsze niż kiedyś mieli tu górnicy. Na szczęście każdy ma kask, który zdecydowanie się przydaje, zwłaszcza osobom wysokim. Jakże często okazuje się, że strop jest zbyt blisko głowy…
ZD
Podziemna trasa turystyczna ma „zaledwie” 1740 m. Zaledwie, bo wszystkich chodników wydrążono łącznie 150 km, ale dla turystów nieprzywykłych do podziemi to i tak długa wycieczka.
Chodniki zabytkowej kopalni zostały wydrążone w XVIII i XIX w. Łączą one szyby Anioł, Żmija i Szczęść Boże. Jest kilka miejsc, w których przewodnicy robią dłuższe przystanki. Wśród nich jest np. Komora Zawałowa, w której nie tylko można zapoznać się z pracą górników, ale także naocznie przekonać się, jakie zagrożenia na nich czyhały. Oderwane od stropu skały…, chyba nikt nie chciałby być obok, gdy to się stało, a jest to autentyczna komora z XIX w., w której naprawdę doszło do zawału. Podobno nikt w nim nie zginął, ale kto wie, co znajduje się pod głazami – od czasu zawału nikt ich nie ruszał…
Zgodnie z przyjętymi zasadami górnicy pracowali pod ziemią 12 godzin dziennie. W tym czasie wypalały się dwie lampki górnika. Wypalenie drugiej oznaczało koniec szychty, można było wracać do domu.
Pod ziemią można spotkać również Skarbka. To dobry duch kopalni, który sprzyjał górnikom, choć wydzierali oni z ziemi jej bogactwa. Jeśli jednak postępowali zgodnie z zasadami, mogli liczyć na przychylność Skarbka.
ZD

Niepokojące odgłosy… skrzypienie drewnianych stempli… to bardzo zły znak. Może wydawać się to dziwne, ale w XIX w. górnicy musieli pracować… w absolutnej ciszy. Pod ziemią słychać było jedynie stukanie górniczych narzędzi o skały. Górnicy nie mogli ze sobą rozmawiać, śmiać się, podśpiewywać czy też inaczej umilać sobie czasu spędzanego pod ziemią. Musieli zachować ciszę, a co jakiś czas przerywali pracę, żeby nasłuchiwać, czy drewniane stemple podpierające strop nie zaczynają „gadać” lub „śpiewać”. Ich „gadanie” to ostatnie ostrzeżenie przed zbliżającym się zawałem. Gdy stemple są ściskane, drewno skrzypi, zaraz zacznie pękać, a wówczas trzeba rzucić wszystko i natychmiast uciekać, by ocalić życie. Za chwilę od stropu oderwą się kolejne wielkie fragmenty skał, miażdżąc wszystko i wszystkich, którzy pozostaną na miejscu.
Podziemny spływ łodzią
Spacer podziemnymi wyrobiskami dawnej kopalni przerywa niezwykła atrakcja. To rejs łodzią w sztolni odwadniającej kopalnię, która łączy szyb Szczęść Boże z szybem Żmija. Trasa ma zaledwie 270 m długości, ale stanowi doskonały przedsmak tego, co na turystów czeka w Sztolni Czarnego Pstrąga, dokąd zdecydowanie także warto się wybrać.
Skansen Maszyn Parowych
Obok Zabytkowej Kopalni Srebra znajduje się Skansen Maszyn Parowych. To atrakcja nie tylko dla miłośników techniki, ale także dla każdego, kto chciałby wyobrazić sobie, jak wyglądały i funkcjonowały wielkie maszyny w czasach, gdy ujarzmienie prądu elektrycznego było jedynie mrzonką przyszłości.
ZD
W skansenie można oglądać różne maszyny napędzane siłą pary, nie tylko takie, które pracowały w kopalniach. Najstarsze z nich pochodzą z II połowy XIX w. Zgromadzono tu różnego rodzaju silniki, pompy, maszyny wyciągowe, mobilne kotły parowe. Są też parowozy wąsko- i normalnotorowe, napędzany parą żuraw (dźwig) kolejowy i walec drogowy.
Wśród zabytkowych lokomotyw uwagę zwraca parowóz bezpaleniskowy. W przeciwieństwie do zwykłych parowozów posiadających palenisko i nieodłączny wagonik z węglem lokomotywa ta nie posiadała paleniska, a jedynie ciśnieniowy zbiornik pary. Parowóz taki wykorzystywano w miejscach, gdzie zagrożenie wybuchem było duże i otwarte palenisko było niewskazane.
ZD
Oprócz kolekcji maszyn parowych atrakcją skansenu (także dla dorosłych) jest przejazd miniaturową kolejką wokół skansenu. Patrząc na jej tory, trudno uwierzyć, że udźwigną one ciężar kilku dorosłych osób.
Na początku wystawy ustawiono koło wodne z XVII w. To napęd jeszcze sprzed epoki pary, który wykorzystywano m.in. do odwadniania kopalni.
Bilety do Zabytkowej Kopalni Srebra są sprzedawane na konkretną, z góry ustaloną godzinę, warto więc przyjechać nieco wcześniej, by mieć chwilę na zabawę w skansenie, lub zaplanować trochę wolnego czasu po wizycie w kopalni, by poznać urządzenia napędzane parą.
ZD